SLC Punk to komediodramat nakręcony w 1998 roku w reżyserii Jamesa Merendino. Film opowiada o życiu dwóch punków z Salt Lake City Steva, który pełni rolę narratora i Boba pseudonim
„Heroina”, który na ironię boi się igieł i uważa, że wszystkie narkotyki i środki odurzające
oprócz papierosów i alkoholu są niebezpieczne. Bob i Stevo są osiemnastolatkami, którzy właśnie ukończyli szkołę i mieszkają w zniszczonym mieszkaniu przypominającym squat. Bob jest paranoikiem, który do wszystkiego wymyśla swoją teorię, a Stevo to nasz główny bohater, pochodzi z bogatego domu, uważa swoich rodziców za hipokrytów, którzy wcześniej byli hipisami a teraz sprzedali się dla systemu, z którym walczyli. Stevo odgrywa rolę „intelektualisty” w grupie, który przez większość czasu szuka drogi jak obalić system i wprowadzić anarchię. Punki z Salt Lake City walczą z modsami, rednecksami, nazistami, metalowcami i w zasadzie z każdym napotkanym na drodze.

oprócz papierosów i alkoholu są niebezpieczne. Bob i Stevo są osiemnastolatkami, którzy właśnie ukończyli szkołę i mieszkają w zniszczonym mieszkaniu przypominającym squat. Bob jest paranoikiem, który do wszystkiego wymyśla swoją teorię, a Stevo to nasz główny bohater, pochodzi z bogatego domu, uważa swoich rodziców za hipokrytów, którzy wcześniej byli hipisami a teraz sprzedali się dla systemu, z którym walczyli. Stevo odgrywa rolę „intelektualisty” w grupie, który przez większość czasu szuka drogi jak obalić system i wprowadzić anarchię. Punki z Salt Lake City walczą z modsami, rednecksami, nazistami, metalowcami i w zasadzie z każdym napotkanym na drodze.
SLC Punk to film, który z jednej strony ogląda się jak dobrą komedię z kultowymi scenami, w których Bob, Stevo i Eddy udają w sklepie Anglików, jak Stevo rozmawia ze swoimi rodzicami, którzy starają się przekonać go żeby poszedł na Harvard czy jak Bob, Stevo i Mark próbują nieudolnie utopić samochód w jeziorze. Z drugiej strony (choć podobno scenariusz oparty był na prawdziwych historiach z życia Jamesa Merendino), przedstawia nam dość stereotypowe przedstawienie subkultury punkowej. Punki z SLC chodzą w skórzanych kurtkach, noszą kolorowe irokezy, imprezują, „walczą o anarchię” i uważają większość dzieciaków za pozerów, którzy w punku widzą tylko modę. Stevo, który głównie wypowiada się na temat anarchii jest przykładem stereotypowego i powierzchownego podejście do tematu anarchizmu. Z jego wypowiedzi możemy wnioskować, że sam nie do końca rozumie na czym polega anarchizm. Stevo i jego przyjaciele opowiadają się przeciwko konformizmowi, hipokryzji swoich rodziców i ogólnie akceptowanym normom. Jednak jego refleksja nad anarchizmem nie jest w żadnym stopniu pogłębiona. Stevo uważa, że jedyna właściwa droga to obalenie systemu i wprowadzenie chaosu, by nikt go nie kontrolował i żeby wraz z przyjaciółmi mógł pić spokojnie piwo. Nasz bohater w swojej walce z systemem, zapomina, że upragniony przez niego anarchizm, nie jest niczym innym niż kolejnym systemem, tylko opartym na innych prawach i systemie wartości. Anarchizm dzieli się również na wiele odłamów znacząco różniących się od siebie ideologicznie jak np. anarchizm lewicowy, anarchokapitalizm, anarchokolektywizm, anarchokomunizm, czy archosyndykalizm. Wspominany tak często chaos w słowach bohaterów praktycznie nie jest wpisany w anarchistyczną ideologię. Chaos może być symbolem dezorganizacji obecnego systemu na rzecz nowej ideologii, jednak w przypadku jakiegokolwiek systemu chaos jest krótkofalowym zastosowaniem, które nie przekłada się pozytywnie na żaden system nawet na anarchizm.
Środowisko punkowców znów zostało zgeneralizowane i sprowadzone do krzyczących, niepodporządkowanych nastolatków, którzy chcą jedynie niszczyć i buntować się dla samego buntu. Ciekawy był koniec filmu, który pokazał punkowca Steva, który po śmierci swojego przyjaciela zorientował się, że nie wie nawet dlaczego się buntował i na koniec stał się „pozerem” na Harvardzie jak każdy inny, którego wytykał wcześniej palcami. Jak każda subkultura jest poszukiwaniem swojego miejsca w społeczeństwie, tak dla Steva punk był może, mniej sposobem na życie ale bardziej formą przez, którą mógł poznać i przeanalizować swoje wartości.
Komentarze
Prześlij komentarz