Dziwny jest ten świat
- Czy muzyka może zmienić świat? - to ostatnie pytanie jakie pada w dokumencie
Beats of freedom.
- Muzyka żyje w sercu w umyśle. To magia! I jeżeli ludzie zmieniają się pod wpływem muzyki to świat zmienia się wraz z nimi. Tak to już jest - odpowiada Tomasz Lipiński, który był współzałożycielem zespołu Brygada Kryzys, Tilt i Fotoness. Dokument Beats of freedom opowiada o Polskiej ciężkiej dla społeczeństwa rzeczywistości. Muzyka rockowa z zachodu cieszyła się wielką popularnością w Polsce. Koncert The Rolling Stones, który odbył się w Warszawie w Sali Kongresowej jest doskonałym przykładem. Liczba osób, która zebrała się pod miejscem Pałacem Kultury. Niestety wszystkie bilety na ten koncert były rozdane członkom partii komunistycznej i dla prawdziwych fanów nie było miejsca.
Muzyka rockowa w komunistycznej Polsce była wyrazem buntu przeciwko reżimowi. Oczywiście muzyków nie zamykano w więzieniach, ale jak mówi sam Lipiński cała Polska była jak jedno wielkie więzienie. Pierwsze poważne starcie pojawiło się na gruncie katolickim. Jak wiemy katolicyzm był ostoją niepodległością, a rock mówił o niezależności lecz osobistej. Starcie pomiędzy młodzieżą katolicką wychowaną w duchu patriotyzmu, a młodzież rockowa, która myślała o nowym życiu.
Wtedy pojawia się Polski rock’n’roll. Połączenie to jest formą ucieczki z podzielonego społeczeństwa. Pierwszy song protest czyli piosenka Czesława Niemena Dziwny jest ten świat. Piosenka ta idealnie opowiada o tym, jak ludzie nie zgadzali się z otaczającą ich rzeczywistością. Jak walczyli między sobą, zamiast tworzyć jeden wspólny front przeciwko władzy.
Hipisi nie byli mile widziany w Polsce mimo tego, że był to bardzo kolorowy ruch. Władze kiedy miał przyjechać do Polski Nixon wyłapali wszystkim obcięli włosy. Władze nakazały likwidować ruch hipisowski, jedną z metod była relegacja z uczelni, a także wcielanie na siłę do wojska. Straszono także rodziców, których dzieci byli hipisami. Ograniczenia były wszędzie, jednak one nie zadziałały tak jak by władze tego chciały. Artyście wolności szukali w muzyce. Nie ważne jaka była to muzyka ważne aby pozwalała ona chociaż na odrobinę poczucia, że jest się wolnym oraz, że każdy może decydować o sobie. Festiwal w Jarocinie od 1980 roku zorganizowany był jedna z największych festiwali muzyki młodzieżowej. Wiele zespołów i artystów zdobyło popularność właśnie przez ten festiwal. Przez czasy w takich odbył się pierwszy festiwal w Jarocinie nikt nie spodziewał się, że będzie się on odbywał tyle lat. Organizator w dokumencie mówi, że największym zaskoczeniem właśnie było to jak wielu wspaniałych artystów nie było okrytych przez wieki. Pomimo wprowadzenia stanu wojennego w Polsce, artystą udało się tworzyć w tamtym czasie. Stworzono studio fotograficzne, które stało się miejscem gdzie artyści mogli nagrywać swoje piosenki. Przez cały okres powstawania muzyki rockowej w Polsce teksty piosenek były cenzurowane. Słowa rzeczy, które nie podobały się osobie cenzurującej zostały wyrzucane. Doszukiwano się podtekstów w piosenkach, które ich nie posiadały. Piosenki w radiu były ograniczane i blokowane. Jednak kiedy osoba cenzurująca przychodził na koncerty rockowe nie słyszał tego co muzyk mówił do publiczność. Artyści wplatali hasła sprzeciwów w tekst, które się w nim nie znajdowały oficjalnie. Osoby cenzurujące nie słuchali tej muzyki, nie rozumieli jej więc nie wyłapywali tych tekstów. Przykładem cenzury była zmiana nazwy zespołu Brygady Kryzys na Brygada K. tłumaczą to tym, że przecież nie ma kryzysu. Dokument Beats of freedom pokazuje to, że pomimo ciężkich czasów w Polsce rock miał ogromną popularność, a to dlatego, że każdy mógł odnaleźć trochę swobody i wolności w piosenkach tworzonych w tamtych czasach. Artyści w swojej twórczości opowiadali co im nie pasuje, to jak jest im niedobrze w tej rzeczywistości. Chcieli coś zmienić lecz nie dało się ponieważ byli blokowani przez władze. Piosenki z tamtego okresu są słuchane przez wielu odbiorców aż do dzisiaj. Jedna z największych festiwali w Jarocinie odbywa się co roku od wielu lat. Z roku na rok cieszy się coraz większą popularnością i to jest idealne potwierdzenie tego, że ta muzyka z tamtych lat jest nieśmiertelna.
Hipisi nie byli mile widziany w Polsce mimo tego, że był to bardzo kolorowy ruch. Władze kiedy miał przyjechać do Polski Nixon wyłapali wszystkim obcięli włosy. Władze nakazały likwidować ruch hipisowski, jedną z metod była relegacja z uczelni, a także wcielanie na siłę do wojska. Straszono także rodziców, których dzieci byli hipisami. Ograniczenia były wszędzie, jednak one nie zadziałały tak jak by władze tego chciały. Artyście wolności szukali w muzyce. Nie ważne jaka była to muzyka ważne aby pozwalała ona chociaż na odrobinę poczucia, że jest się wolnym oraz, że każdy może decydować o sobie. Festiwal w Jarocinie od 1980 roku zorganizowany był jedna z największych festiwali muzyki młodzieżowej. Wiele zespołów i artystów zdobyło popularność właśnie przez ten festiwal. Przez czasy w takich odbył się pierwszy festiwal w Jarocinie nikt nie spodziewał się, że będzie się on odbywał tyle lat. Organizator w dokumencie mówi, że największym zaskoczeniem właśnie było to jak wielu wspaniałych artystów nie było okrytych przez wieki. Pomimo wprowadzenia stanu wojennego w Polsce, artystą udało się tworzyć w tamtym czasie. Stworzono studio fotograficzne, które stało się miejscem gdzie artyści mogli nagrywać swoje piosenki. Przez cały okres powstawania muzyki rockowej w Polsce teksty piosenek były cenzurowane. Słowa rzeczy, które nie podobały się osobie cenzurującej zostały wyrzucane. Doszukiwano się podtekstów w piosenkach, które ich nie posiadały. Piosenki w radiu były ograniczane i blokowane. Jednak kiedy osoba cenzurująca przychodził na koncerty rockowe nie słyszał tego co muzyk mówił do publiczność. Artyści wplatali hasła sprzeciwów w tekst, które się w nim nie znajdowały oficjalnie. Osoby cenzurujące nie słuchali tej muzyki, nie rozumieli jej więc nie wyłapywali tych tekstów. Przykładem cenzury była zmiana nazwy zespołu Brygady Kryzys na Brygada K. tłumaczą to tym, że przecież nie ma kryzysu. Dokument Beats of freedom pokazuje to, że pomimo ciężkich czasów w Polsce rock miał ogromną popularność, a to dlatego, że każdy mógł odnaleźć trochę swobody i wolności w piosenkach tworzonych w tamtych czasach. Artyści w swojej twórczości opowiadali co im nie pasuje, to jak jest im niedobrze w tej rzeczywistości. Chcieli coś zmienić lecz nie dało się ponieważ byli blokowani przez władze. Piosenki z tamtego okresu są słuchane przez wielu odbiorców aż do dzisiaj. Jedna z największych festiwali w Jarocinie odbywa się co roku od wielu lat. Z roku na rok cieszy się coraz większą popularnością i to jest idealne potwierdzenie tego, że ta muzyka z tamtych lat jest nieśmiertelna.
Komentarze
Prześlij komentarz