Czy to na pewno „Raj na ziemi”?

Czy to na pewno Raj na ziemi? 

Raj na ziemi (Wanderlust) film reżyserii David Waina, który swoją premierę miał 16 lutego 2012 roku. Głównymi bohaterami są Linda (Jennifer Aniston) i George (Paul Rudd), którzy za swoje oszczędności decydują się na kupno niedużego mieszkania w swojej wymarzonej dzielnicy West Village. Mieszkanie jest niewielkie, lecz para nie daje po sobie poznać, że jest dla nich za małe. George pracuje w korporacji, zarabia wystarczająco aby pozwolić sobie na zakup kawalerki w takiej okolicy. Linda jest bezrobotna lecz, ciągle szuka pracy, która spełniała by jej oczekiwania. Kolejny pomysł czyli film dokumentalny o pingwinach, które mają raka jąder zostaje odrzucony przez HBO. Niestety George traci pracę, więc małżeństwo zostaje bez pieniędzy, co zmusza ich do sprzedania wymarzonego mieszkania za niewielką kwotę. Trudny okres para chce przeczekać u brata George’a, który mieszka w Atlancie. Trasa jest bardzo wyczerpująca więc George i Linda decydują się na przenocowanie w zajeździe o nazwie Elizjum. 

Elizjum nie jest po prostu zwykłym zajazdem, to post hipisowska komuna. Para z nowego jorku podchodzi sceptycznie do mieszkańców tego miejsca. Jednak po jednej nocy tam spędzonej przekonują się do społeczności mieszkającej w Elizjum. Noc spędzona w Elizjum okazuje się najlepszą nocą w ich życiu. Nie znają oni jeszcze wszystkich panujących tam zasad jednak decydują się na zostanie w tym magicznym miejscu na okres próbny dwóch tygodni. 

Mieszkańcy Elizjum to hipisi, chociaż sami tak o sobie nie mówią. Żyją zgodnie z naturą. Nie piją kawy ani nie używają cukru, nie stronią także od substancji halucynogennych, ich związki są poligamiczne i dzielą się wszystkim. Nie posiadają żadnych większych dóbr materialnych. Uprawiają własne warzywa i owoce. Czują się wolni i robią co chcą kiedy chcą nie przejmując się innymi. Linda i Georgie powoli przekonują się do życia w takim społeczeństwie. Nie są oni pozytywnie nastawieni na wszystkie zasady panujące w Elizium. Linda jednak z dnia na dzień przekonuje się do każdej rzeczy poznanej w tym środowisku. Twierdzi, że to właśnie w Elizjum jest szczęśliwa. Zżywa się z tymi ludźmi, traktując ich jak własną rodzinę. Georgie jest jednak bardzo sceptycznie nastawiony, nie korzysta on z używek i nie może odnaleźć w tej nowej rzeczywistości. Najbardziej przeszkadza mu brak prywatności, której nie ma nawet w toalecie.

Życie w Elizjum jest bardzo wolne, nie ma w nim stresu. Każdy z nich jest wesoły i ma swoje upodobania. Wszyscy są traktowani równo i z takim samym szacunkiem. W tej społeczności możemy znaleźć osoby różnych narodowości i w różnym wieku. Jedną z nich jest nudysta, który nie czuje się wolny chodząc nago, żadna z osób nie robi z tego problemu. Nikt nie jest gorszy lub lepszy, każdy z nich żyje w zgodzie z samym sobą. Wszystko co robią jest z ich własnej nieprzymuszonej woli dlatego czują się wolni. 

Podczas pobytu małżeństwa w Elizjum pojawia się problem. Deweloperzy chcą zniszczyć to magiczne miejsce i zbudować tam kasyno. Linda na znak buntu ściąga bluzkę i półnaga protestuje. Przemian Lindy ze snopki z wielkiego miast w protestującą półnagą kobietę, nie do końca odpowiada jej mężowi. Georgie nie czuje się dobrze w Elizjum. Mężczyzna chce wyjechać jednak jego żona nie jest chętna do wyjazdu, dlatego decyduje się aby wyjechać. 

Pomimo, że na samym początku to Georgie namawiał Linde do zostanie w Elizjum, to właśnie on pierwszy zdecydował się na wyjazd. Wiedział, że musi znaleźć pracę i nie może tak po prostu żyć sobie z dnia na dzień nie myśląc o przyszłości. Jak mówi pod koniec jeden z założycieli Elizjum każdy musi robić to co jest dobre dla niego samego. Każda z osób żyjąca w Elizjum w jakiś stopniu odnalazła tam siebie dlatego czuje się tam dobrze i nie chce tego zmieniać.

Film przedstawia grupę społeczną, która nie ma żadnych zahamować i to czyni ich szczęśliwymi. Tworzą jedną wielką rodzinę, kochają się i wspierają, aby żyć w takim społeczeństwie trzeba tego chcieć. Jak widać osoby z dużego miasta nie są w stanie dołączyć do tej grupy. Przyzwyczajeni do swoich nawyków nie mogą się całkowicie utożsamić ze społecznością żyjącą w Elizjum.